Wycieczka klas 1 beta i 1 delta – aktywnie i kreatywnie!

W dniach 13-15 maja klasy 1 delta oraz 1 beta przebywały na wycieczce szkolnej w Strzelcach Krajeńskich a dokładnie – w ośrodku Kadet-OK.

W piątek (13.05) rano zaspana gromada uczniów wraz z wychowawcami władowała się do autokaru i z zamiarem dobrej zabawy ruszyła w drogę. Podróż przebiegała w sposób możliwy do przewidzenia – z głośnika leciało głośne disco polo, któremu wtórował chór wspaniałych artystów z 1 bety😄
Po przybyciu na miejsce i zakwaterowaniu się w pokojach, cała grupa ruszyła na kajaki wraz z poznanymi w ośrodku Kadet-Ok opiekunami. Zajęcia te o dziwo nie skończyły się topielcami pływającymi w jeziorze, gdyż nikt nie wypadł do wody. Jednak nie było wcale tak pokojowo – kajaki wielokrotnie zderzały się „przez przypadkowe prądy wodne”, niektórzy uczniowie postanowili pozwiedzać szuwary, a jeszcze inni ścigali się w najlepsze. Gwoli wyjaśnienia – wysiadając z kajaków, wyciskaliśmy wodę z ubrań.

Po kajakach i obiedzie zaczęły się gry integracyjne w grupach. Do zadań należało m.in.: układanie obrazków z figur geometrycznych, próba zabezpieczenia jajka przed rozbiciem przy spadaniu z balkonu oraz walki ninja na makarony.

Wieczorem odbyło się wspólne ognisko. Pieczenie kiełbasek zakończyło się tym, iż w ośrodku zapamiętali nas jako „Czorne Kiełbochy”. Mniejsza o to. Później w dwóch grupach uczniowie rywalizowali, śpiewając piosenki na wybrany przez opiekunów temat. Pod koniec każda z grup dała koncert i część osób udała się na wieczorną grę w siatkówkę.

Przed ciszą nocną Zuzia Weiss poczęstowała jeszcze obie klasy i wychowawców „fasolkami wszystkich smaków”. Nie obyło się bez gorzkich rozczarowań, typu „Moja fasolka smakuje jak karma dla psa!!!”. Jednakże zabawa przy tym, była przednia.

Drugi dzień rozpoczął się spokojną pobudką i śniadaniem. Zaraz potem jedna grupa uczniów udała się na zajęcia z paintballu, a druga na żeglarstwo. Osobiście mogę zdradzić kilka szczegółów z zajęć paintballowych.
Cała grupa ubrała się w wojskowe rzeczy i podążyła w las za instruktorem. Po krótkiej lekcji obsługi broni powstały dwie drużyny, które walczyły ze sobą w obronie wzgórza, a także w bitwie „każdy na każdego”. Dla niektórych było to dość bolesne przeżycie, gdyż trafienie przez pocisk nie należy do przyjemności. Jednak wszyscy bawili się na tych zajęciach doskonale, pełzając wśród liści, między krzakami i próbując się nawzajem podejść.
Po obiedzie nastąpiła zamiana. Jednak zamiast żeglarstwa nasza grupa udała się na ściankę wspinaczkową. Każdy po kolei wspinał się w specjalnej uprzęży i po dotarciu na szczyt „twerkował”. Było przy tym wiele śmiechu, ale największe poruszenie wywołał pan Waldemar Zajączkowski, który sprostał wyzwaniu i również wgramolił się na górę 😉
Wieczorem odbył się kurs zumby i dyskoteka. Zumba okazała się być bardziej mecząca niż większość z nas myślała. Po chwili odpoczynku uczyliśmy się tańców integracyjnych, a na koniec część wyszalała się na dyskotece. Potem niektóre osoby grały w siatkówkę, butelkę, lub oglądały Eurowizję. Do późnego wieczora trwały odwiedziny między pokojami i tzw. harce 🙂

Trzeciego dnia odbyły się tylko biegi na orientację. Trzy grupy otrzymały po mapie i miały wspólnymi siłami znaleźć 10 kasowników, po czym, wrócić do bazy.

Gdy wyjeżdżaliśmy, większość osób była zmęczona, ale i zadowolona z wycieczki. Był to zdecydowanie dobrze spędzony czas 🙂

Przygotowała Ania Lewczuk z klasy 1 delta

Galeria zdjęć

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *